Dla
urozmaicenia popołudnia i z chęci zrobienia niespodzianki dla rodziców,
przygotowałam dzisiaj coś wyjątkowego. Nie chciałam, żeby było to zbyt słodkie
i ciężkie, a raczej lekkie i owocowe. W sumie, od razu wpadłam na pomysł
upieczenia odsłodzonej bezy i dodania do niej puszystej kremówki z jagodami.
Efekt ? Istna bomba kaloryczna…
Beza:
- 3 białka
- 1/3 szklanki cukru
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
Białka ubijam ze szczyptą soli na
sztywną pianę. Delikatnie wsypuję cukier i cały czas ubijam, aż do uzyskania
błyszczącej konsystencji. Na koniec dodaję łyżeczkę mąki i również mieszam.
Masę wylewam na papier wyłożony w prostokątnej blasze i
piekę 15 min w temp. 180st.
Krem:
- 300 ml śmietanki 36%
- 1 łyżka cukru pudru
- dowolne owoce- u mnie mrożone jagody
Śmietankę ubijam mikserem, aż do
uzyskania sztywnej piany. W końcówce ubijania, dodaję cukier.
Bezę należy wyciągnąć z piekarnika i odwrócić ją pergaminem do
góry. Gdy wystygnie, ściągnąć papier i wysypać na ciasto jagody. Ubitą śmietanę
wyłożyć na środek i lekko zacząć zwijać.
Uwaga, beza jest dosyć krucha i może zacząć się łamać.
Uwaga, beza jest dosyć krucha i może zacząć się łamać.
Całość owinąć folią aluminiową i przechowywać w lodówce do maksymalnego
schłodzenia. Najlepsza jest i tak, dopiero na drugi dzień.
Niezwykle apetyczna rolada i te jagody...pycha! :-)
OdpowiedzUsuńBaaardzo polecam :)
Usuń