Babcia była od zawsze moim kulinarnym
autorytetem. Pamiętam swoje dzieciństwo u niej, to jak piekła drożdżowe bułki i
serniki, a do dziś klei tysiące pierogów – dla każdego o innym farszu, nadziewa
mięsa oraz tworzy przepyszne urodzinowe torty. Od lat notuje przepisy w
zeszytach, które składa w szufladach i szafkach, a jest już ich tyle, że można
utworzyć z nich kulinarną bibliotekę. Niedawno obchodziła swoje imieniny,
dlatego postanowiłam upiec dla niej coś wyjątkowego. Oczywiście nigdy nie będę,
nawet w jednym procencie, takim mistrzem wypiekania tortów jak ona, ale liczy
się zmysł i oczywiście jej uśmiech.
Klasyczna, znana i lubiana makowa
panienka w wersji okrągłej. Aby ulepszyć smak masy budyniowej, zastąpiłam
zwykłe mleko – mlekiem kokosowym. Niezwykle słodkie, aromatyczne i efektowne.
Jak najbardziej polecam.
*Składniki na biszkopt:
- 8 białek
- 4 żółtka
- 1 szkl. maku
- 1 szklanka wiórek kokosowych
- ¾ szkl. cukru
Białka ubić na sztywno, w
ostatniej fazie dodawać cukier i doprowadzić do błyszczącej masy. Stale ubijając,
dodawać po jednym żółtku. Odłożyć mikser, wsypać mak i wiórki kokosowe i
dokładnie połączyć składniki.
Piec 20 min w 180st. C.
Piec 20 min w 180st. C.
Składniki na krem:
- 1 puszka mleka kokosowego (400ml)
- 2 budynie śmietankowe Dr Oetker
- 4 łyżki cukru
- 2 serki homogenizowane
- cukier wanilinowy
- 4 żółtka
Mleko zagotować. W osobnym
naczyniu rozpuścić w szklance wody budyń, dodać żółtka, 2 łyżki cukru i cukier
wanilinowy – wymieszać. Do bulgoczącego mleka, wlać masę budyniową i dokładnie
wymieszać, tak by nie było grudek. Odstawić do całkowitego wystudzenia.
Serek homogenizowany przełożyć do miski, dodawać po łyżce budyniu i cukru i miksować. Jeżeli masa jest zbyt gęsta i boicie się, że wyleci poza ciasto, dodajcie do masy rozpuszczoną żelatynę.
Makowo- kokosowy biszkopt przekroić na pół. Dolną część posmarować powidłami i wylać 2/3 masy budyniowej. Przykryć drugim blatem i wysmarować pozostałą częścią budyniu. Posypać kokosem i odstawić do lodówki.
Serek homogenizowany przełożyć do miski, dodawać po łyżce budyniu i cukru i miksować. Jeżeli masa jest zbyt gęsta i boicie się, że wyleci poza ciasto, dodajcie do masy rozpuszczoną żelatynę.
Makowo- kokosowy biszkopt przekroić na pół. Dolną część posmarować powidłami i wylać 2/3 masy budyniowej. Przykryć drugim blatem i wysmarować pozostałą częścią budyniu. Posypać kokosem i odstawić do lodówki.
*przepis na biszkopt pochodzi z bloga Moje Wypieki.
Bardzo lubię :) Moje smaki :)
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam!
UsuńW miniony weekend przygotowywałam dla Koleżanki 2 torty. Miałam ochotę biszkopty do jednego z nich upiec właśnie makowe, ale stanęło na tych klasycznych. Bardzo lubię ciasta makowe, a Twój wypiek dla Babci wygląda wspaniale i niezwykle apetycznie:)
OdpowiedzUsuńNaprawdę polecam! Tort z każdym dniem jest coraz lepszy. Bardzo wilgotny, aromatyczny a sama masa robiona na mleku kokosowym, to strzal w dziesiatke ;) robi wrażenie
UsuńTort pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńJak widzę skład to wiem, że powstało Ci coś pysznego :))
OdpowiedzUsuńWspaniały torcik :)
OdpowiedzUsuń