Czas na przygotowanie nieco
wyszukanego obiadu lub też kolacji, która zaskoczy naszych gości. Postawiłam na
udziec z indyka, który w połączeniu z prostymi, ogólnie dostępnymi składnikami,
tworzy zaskakujący efekt. Wraz z porą roku, w naszych sklepach zaczęła pojawiać
się żurawina, która jest nie tylko zdrowa, ale również smaczna. Doskonale
nadaje się do sosów, konfitur, mięs czy sałatek. Kojarzy nam się z zimowym,
świątecznym czasem, bo dzięki swym właściwością i zawartych w niej witaminach
sprawia, że nasz organizm staje się odporniejszy na choroby. Nie od dziś
wiadomo, że podczas zimy potrzebujemy więcej zdrowych i pełnowartościowych
produktów, aby przygotować się na walkę z chłodem. Dziś przepis na udziec z
indyka w marynacie pomarańczowo-cebulowej z dodatkiem korzennej konfitury z
żurawiny.
Składniki:
- 2 udźca z indyka
- 4 pomarańcze
- 2 łyżki miodu
- 1 czerwona cebula
- tymianek ,majeranek, pieprz cayenne, starty imbir,
- 4 łyżki sosu sojowego
- 2 łyżki octu ryżowego
- 1/2 lampki czerwonego wytrawnego wina
Udziec dokładnie myjemy i
osuszamy. Umieszczamy w misce, gdzie zaczynamy sporządzać marynatę. Cebulę
kroimy w kostkę i posypujemy nią mięso. Dodajemy wszystkie przyprawy, miód, sos
sojowy, ocet oraz wino. Wyciskamy sok z pomarańczy i dodajemy do miski.
Wszystko dokładnie mieszamy rękami i zakrywamy folią. Udziec powinien poleżeć w
tej marynacie przez kilka godzin w lodówce. Po upływie, przekładamy udka do rękawa pieczeniowego i umieszczamy w piekarniku na ok.2/2:30h w temp. 180st. C.
Składniki na konfiturę:
- 150g świeżej żurawiny
- 1 łyżeczka cynamonu
- 4 łyżki miodu
- 1 łyżeczka przyprawy do piernika
- 2 pomarańcze
- ¼ szkl. czerwonego wina
- świeży starty imbir
Pomarańcze obieramy ze skórki i
kroimy na małe kawałki. Wszystkie składniki ze sobą łączymy i umieszczamy na
małym ogniu. Całość należy gotować ok. 1h, aż do całkowitego odparowania soków.
Udziec podajemy z ryżem,
ziemniakami lub moim przypadku z puree,
czyli niczym innym jak zblendowanym batatem/groszkiem w połączeniu z masłem lub jogurtem
greckim.
Na pewno smakuje genialnie :)
OdpowiedzUsuń