Kuchnia indyjska leży bardzo
wysoko wśród moich kulinarnych upodobań, nawet nie wiem czy nie zajmuje ich
czołowe miejsce. Uwielbiam wyrazisty smak curry, kurkumy, cynamonu czy imbiru.
Uwielbiam zapach kolendry, ostrość przełamywaną słodkością mango lassi czy
lekkość chlebka naan. Moja tolerancja na ostrość bardzo się zmieniła, odkąd
sama zaczęłam swoją przygodę w kuchni. Liczne eksperymenty sprawiły, że niegdyś
cienka granica piekielnej ostrości, dziś jest dla mnie normą. Dalej ostrożnie
podchodzę do Chili peperoncini, nie mowiąć już o folgowaniu z gatunkami papryczek rodem
ze skali Scoville‘a. Wszystko zależy od rodzaju serwowanej potrawy, a u mnie
liczy się szereg aromatów dania, a nie płonący postrzał paraliżujący kubki
smakowe.
Dziś pomysł na kurczaka w
jogurtowej marynacie curry. Idąc o krok dalej, pokusiłam się o chlebki naan,
które przygotowane w domowych warunkach, również zachwyciły moje podniebienie. Danie
iście pyszne, aromatyczne, wykonane z naturalnych zdrowych składników, co
więcej nie wymaga długiego stania przy przysłowiowych garach. Wszystko robi się
samo.
Składniki na naan:
- 1 szkl. mleka
- 2,5 szkl. mąki pszennej (typ ok.550)
- 3 łyżki jogurtu greckiego
- 1 jajko
- sól, pieprz, czosnek
Mąkę wymieszać
z solą i przyprawami. Dodać pozostałe składniki i długo wyrabiać. Ciasto musi
być dobrze ze sobą połączone i elastyczne. Piekarnik nagrzać do maksymalnej
temperatury ok. 250st. C. Rozwałkowany placek pociąć na kawałki i poukładać na
blachę. Piec ok. 30/45s do uzyskania upieczonej, ale nie spieczonej, twardej
konsystencji. Każdy piekarnik reaguje inaczej dlatego należy uważnie śledzić
piekące się pieczywo.
Składniki na kurczaka:
- 1,8kg kurczaka w całości
- 200ml gęstego jogurtu
- 3cm świeżego imbiru
- 1 czerwona cebula
- 3 ząbki czosnku
- przyprawy: liście limonki, prażony kumin, prażona kolendra (rozgniecione ziarenka), suszone papryczki chili peperoncini – uwaga są ostre, 1 laska drobno posiekanej trawy cytrynowej, curry, kurkuma, cynamon, wędzona papryka
- pęczek zielonej, świeżej kolendry
- sok z 1 limonki
Do misy blendera wrzucić drobno
posiekaną cebulę i czosnek. Dodać jogurt i wszystkie przyprawy. Dobrze
zmiksować. Dorzucić pęczek kolendry i sok z limonki, znów zmiksować. Kurczaka
umieścić w szklanym naczyniu. Zalać go przygototwaną marynatą i odstawić na
całą noc do lodówki i najlepiej jeszcze na pół dnia. Po wyciągnięciu piec go ok.
2h w piekarniku nagrzanym do 180st. C.
Ja do swojego dania przygotowałam
jeszcze ryż basmati i tradycyjne mango lassi, które w idealny sposób
neutralizowały wyrazisty, ostry smak mięsa.
Komentarze
Publikowanie komentarza